Czy WIBOR jest zgodny z prawem? Jest coraz głośniej o wątpliwościach wokół tego wskaźnika. Co jest nie tak z WIBOR-em? Jakie mogą być skutki dla kredytobiorców?
Co to jest WIBOR?
WIBOR jest tzw. referencyjną stopą procentową. Istotne zastosowanie WIBOR ma w umowach kredytowych w złotówkach, gdzie oprocentowanie to WIBOR (najczęściej 3M lub 6M) plus marża banku. Wskaźnik ten ma zatem bezpośrednie przełożenie na koszt kredytu. Jeżeli bowiem rośnie WIBOR, to rośnie także oprocentowanie kredytu i odwrotnie. WIBOR pojawia się także w innych wariantach umów, jako jeden z czynników kształtujących wysokość oprocentowania.
W ostatnim czasie zapisy umów kredytu dotyczące WIBOR wzbudzają żywe zainteresowanie. Wskaźniki WIBOR wyraźnie wzrosły, powodując wzrost rat kredytów. Dlatego wiele osób zaczęło analizować czy można w jakiś sposób podważyć oprocentowanie kredytu oparte na WIBOR.
Żeby dokładnie wytłumaczyć, na czym miałoby polegać wyeliminowanie WIBOR-u z umowy kredytu, najlepiej w pierwszej kolejności przytoczyć orzecznictwo TSUE co do zmiennych referencyjnych stóp procentowych.
Referencyjna zmienna stopa procentowa w umowie kredytu
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TSUE, główne warunki w umowach konsumenckich (a taką może być również umowa kredytu) muszą być sformułowane „w sposób prosty i zrozumiały”. Nazywa się to „wymogiem przejrzystości”. Wymogu tego nie można zawęzić tylko do zrozumiałości formalnej lub gramatycznej.
Oznacza to, że każdy przeciętny konsument powinien móc zrozumieć konkretne działanie metody obliczania stopy procentowej. Na tej podstawie powinien móc oszacować potencjalnie konsekwencje takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Powinno to także nastąpić w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria.
Znaczenie w tym kontekście mają również inne okoliczności. Metoda obliczania wskaźnika podanego w umowie powinna być łatwo dostępna. Można także dostarczyć konsumentowi informacje na temat zmian tego wskaźnika w przeszłości.
Jednocześnie ocena, czy dany warunek umowny jest nieuczciwy, należy do sądu krajowego.
Na czym oparty jest WIBOR?
Kredytodawcy – banki – najczęściej negują jakiekolwiek wątpliwości w zakresie czy WIBOR jest zgodny z prawem. Podkreślają legalność wskaźnika, zatwierdzenie przez organy finansowe najwyższego stopnia oraz brak rzeczywistego ryzyka manipulacji wysokością wskaźnika.
Z formalnego punktu widzenia WIBOR obecnie ma oparcie w unijnym rozporządzeniu BMR. WIBOR ma administratora (spółka GPW Benchmark S.A.) z odpowiednimi rozwiązaniami w zakresie zarządzania wskaźnikiem, z wyznaczoną jednostką nadzorczą. Prowadzone są odpowiednie rejestry, a wskaźnik opracowywany jest na podstawie metody zatwierdzonej przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Obecny Regulamin dotyczący ustalania WIBOR-u przewiduje, że w procesie ustalenia (fixingu) wskaźnika uczestniczą instytucje kredytowe aktywne na rynku międzybankowym. W praktyce są to większe banki. O ustalonej godzinie podają one administratorowi wysokość wskaźnika (kwotowanie). Wysokość ta w pierwszej kolejności wynikać ma z danych transakcyjnych (stawki z prawdziwych transakcji). Natomiast w braku takich danych, bank podaje wysokość wskaźnika, po jakiej następnie ma obowiązek zawrzeć transakcje. Obowiązek trwa przez 15 minut i jest ograniczony limitem kwotowym dla transakcji. Administrator na podstawie podanych kwotowań dokonuje następnie uśrednienia podanych wskaźników. Odrzuca zazwyczaj także najbardziej skrajne wskaźniki. W ten sposób, w dużym skrócie, oblicza się wskaźnik WIBOR.
W przeszłości WIBOR nie opierał się na danych transakcyjnych z zawartych umów. Jego obliczanie polegało na uśrednieniu stawek wiążących. Podanie stawki zobowiązywało przez 15 minut bank do zawarcia transakcji po tej stawce. Ponadto istniało ograniczenie co do liczby „obowiązkowych” transakcji w tym okresie. Administratorem wskaźnika było wówczas stowarzyszenie, najpierw o nazwie „Forex Polska”, a następnie „ACI Polska”. Stowarzyszenie to zrzeszało osoby zatrudnione w ramach stosunku pracy w bankach oraz innych instytucjach finansowych.
Jakie są możliwe zarzuty niezgodności z prawem WIBOR-u w umowie kredytu?
Pierwszą zgłaszaną wątpliwością w kwestii WIBOR-u jest wpływ banków na jego wysokość.
Jeżeli w danym okresie brak jest transakcji na rynku międzybankowym, wówczas bank w procesie fixingu podaje stawkę wiążącą. Bywa jednak, że na podstawie stawek wiążących nie zawiera się przez dłuższy okres żadnych transakcji. Czyli w fixingu „biorą udział” wartości wskaźnika, po jakich nie zawarto żadnych rzeczywistych transakcji. Pojawiają się zatem głosy, że tak ustalony WIBOR nie odzwierciedla rzeczywistych warunków rynkowych.
Ze względu na brak, publicznie dostępnych, danych szczegółowych dotyczących transakcji z rynku międzybankowego, zarzuca się również brak przejrzystości procesu ustalania wskaźnika WIBOR.
Pojawia się także pogląd, że sam udział banku, będącego stroną umowy kredytu, w procesie ustalania WIBOR-u godzi w interes kredytobiorcy, który nie ma żadnego wpływu na wysokość tej stawki. Podnosi się, że jakikolwiek potencjalny wpływ jednej ze stron umowy kredytu na wysokość WIBOR-u oznacza niezgodność klauzuli oprocentowania z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesu konsumenta.
Kolejne możliwe zarzuty dotyczą samej klauzuli oprocentowania w konkretnych umowach kredytu. Jeżeli dana klauzula przewiduje luz decyzyjny banku co do zmiany oprocentowania, stanowi prawdopodobnie klauzulę niedozwoloną. Pojawiają się także poglądy, że brak odpowiedniej informacji dla kredytobiorcy w zakresie samego mechanizmu ustalania wskaźnika WIBOR (np. niedołączenie do umowy Regulaminu jego ustalania) może przesądzać o abuzywności klauzuli oprocentowania. Chodzi więc o sposób zastrzeżenia i opisania WIBOR-u w umowie kredytu.
Jeszcze innym zarzutem jest, że transakcje stanowiące podstawę obliczania WIBOR-u nie mają bezpośredniego związku z kosztami finansowania kredytów. Podaje się w tym kontekście, że banki finansują kredyty z depozytów klientów, a nie z lokat międzybankowych. Dlatego stosowanie tego wskaźnika do umów kredytu, w opinii niektórych, bywa uznawane za nieadekwatne.
Czy WIBOR jest zgodny z prawem?
Podkreślenia wymaga, że istotne dla sytuacji konkretnych kredytobiorców nie jest spieranie się o zgodność z prawem samego wskaźnika WIBOR. Istotne natomiast będzie wykazanie, że poprzez zastrzeżenie WIBOR-u, w określony sposób doszło do naruszenia dobrych obyczajów i rażącego naruszenia interesów kredytobiorcy.
Na ocenę prawną danej umowy kredytu będzie miała wpływ jej rzeczywista treść i okoliczności towarzyszące jej zawarciu. Szczególne znaczenie przypisać należy umożliwieniu zrozumienia konsumentowi mechanizmu działania zmiennej stopy referencyjnej i potencjalnego wpływu jej ewentualnych zmian na koszt kredytu.
Należy także podkreślić, że wpływ banków na ustalanie WIBOR-u nie był i nie jest tak znaczny, jak w przypadku ustalania Tabel kursów dla kredytów we frankach szwajcarskich. Najczęściej wyrażane są w związku z tym opinie, że nie będzie „złotówkowiczom” tak łatwo kwestionować umowy kredytu, jak „frankowiczom”. Niemniej gdybyśmy się cofnęli o 10 lat wstecz, również „frankowiczom” nie wróżono sukcesu. Jak się to skończyło, dzisiaj wiemy.
Kwestionowanie WIBOR-u – ryzyko i konsekwencje
Jeżeli mamy wątpliwości czy WIBOR jest zgodny z prawem w naszej umowie kredytu, powinniśmy rozważyć, z jakim ryzykiem wiąże się ewentualny spór z bankiem.
W przypadku wygrania sprawy najczęściej przewidywanym rezultatem jest usunięcie WIBOR-u z umowy kredytu. Oprocentowanie kredytu stanowiłoby wówczas jedynie marżę banku. Można spotkać się także z poglądem, że możliwe jest zastąpienie WIBOR-u inną stawką referencyjną. Jeszcze inną ewentualnością, z jaką należy się liczyć, jest unieważnienie umowy kredytu, gdyby uznano, że umowa ta nie może pozostać ważna bez klauzuli oprocentowania opartej na WIBOR.
W przypadku przegrania sprawy trzeba będzie natomiast ponieść koszty sporu, które mogą wynieść zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Na ugodę z bankiem w obecnej sytuacji raczej nie ma co liczyć. Podmioty reprezentujące sektor bankowy stanowczo opowiadają się za niezasadnością kwestionowania oprocentowania opartego na WIBOR. Dlatego należy spodziewać się niezachwianej postawy banku i raczej dłuższego sporu sądowego. Oczywiście możliwe będzie w tym czasie normalne regulowanie zobowiązania z tytułu kredytu. Samo toczenie sporu o WIBOR z bankiem, przy prawidłowym wykonywaniu umowy kredytu przez konsumenta, nie będzie stanowić przesłanki do wypowiedzenia umowy kredytu czy podejmowania innych negatywnych dla konsumenta działań.